Najczęstsze błędy przy układaniu paneli podłogowych
Panele to jeden z najczęściej wybieranych rodzajów podłóg przez szerokie grono właścicieli domów lub mieszkań. Nic w tym dziwnego. Wykonane z trwałych materiałów panele mogą przypominać wyglądem np. naturalne drewno, łatwo dopasować je do każdej aranżacji wnętrz i nic nie stoi na przeszkodzie, by układać je na ogrzewaniu podłogowym. Montaż tego typu posadzki nie jest skomplikowany. Jeśli przeprowadzi się go w odpowiedni sposób, niezwykle estetyczny efekt gwarantowany. Podpowiadamy co zrobić, by uniknąć takich wpadek, jak wygięte panele podłogowe, szczeliny czy problemy z łączeniem desek.
Układanie paneli podłogowych w niewłaściwych miejscach
Na rynku dostępne są dziś panele podłogowe w różnych rodzajach, wykonane z bardzo trwałych materiałów, które nadają się do montażu praktycznie we wszystkich pomieszczeniach w domu. Jednak wciąż wiele rodzajów desek jest w znacznym stopniu podatna na wilgoć. Aby uniknąć wypaczeń, odbarwień i sytuacji, w których w pokoju pojawią się wygięte panele podłogowe, raczej nie należy układać np. podłóg laminowanych w miejscach, w których regularnie występuje dużo wilgoci, takich jak łazienki, kuchnie czy pomieszczenia gospodarcze. W takich wnętrzach sprawdzą się jedynie odpowiednio zabezpieczone i uszczelnione modele winylowe.
Pomijanie aklimatyzacji podłogi, co powoduje szczeliny
Często właściciele domów zapominają o czynności bardzo istotnej dla prawidłowego montażu większości paneli podłogowych. Zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac, zakupiony materiał powinien zostać zaaklimatyzowany w pomieszczeniu, w którym będzie układany. Pomaga to uniknąć wypaczania się desek i pozwala „przyzwyczaić się” im do poziomu wilgotności w domu. Dlatego zawsze warto postępować zgodnie z instrukcjami na opakowaniu paneli. Zwykle znajdziemy tam informację o tym, że powinny one leżeć w pomieszczeniu, w którym będą układane, przez 48-72 godziny. Niezastosowanie się do tego może spowodować wybrzuszenia lub nieestetyczne szczeliny. Dobrą praktyką jest również zadbanie o odpowiedni poziom wilgotności samej posadzki. Zwykle powinna być ona niższa niż 2,5% (można zmierzyć to, wypożyczając specjalistyczny miernik). Jeśli o to zadbamy, nie trzeba będzie szukać odpowiedzi na pytanie: co zrobić. gdy panele się rozchodzą?
Nierówne podłoże pod panele i brak wypoziomowania
Aby zapobiec powstawaniu szczelin lub nietypowym wybrzuszeniom na podłodze, należy upewnić się, że posadzka pod nią jest odpowiednio wypoziomowana. Każda różnica powyżej 3 mm będzie dużym problemem i może np. wpływać na to, że panele nie chcą się łączyć. Warto więc używać materiału samopoziomującego, szlifowania i piaskowania, by doprowadzić do stanu, w którym podłoga będzie wystarczająco płaska do prawidłowego montażu. Trzeba także pamiętać o usunięciu kurzu oraz innych zanieczyszczeń z podłoża przed rozpoczęciem układania paneli. Dobrze przygotowane miejsce pracy to w tym przypadku połowa sukcesu.
Na tym etapie należy nie tylko wypoziomować nierówne podłoże pod panele, ale także zadbać o dobrej jakości, dopasowany podkład. Podłoga z paneli jest cienka, więc podłoże pod nią będzie wpływać na trwałość materiału oraz komfort użytkowania. Podkład to np. cienka warstwa pianki, która działa jak amortyzator, izolator i pochłania wszelkie drobne odchylenia w podłożu. Jeśli istnieje szansa, że wilgoć wydostanie się spod podłogi, powodując jej wypaczenie, a w skrajnych przypadkach gnicie, oprócz podkładu konieczne może być zastosowanie paroizolacji.
Dylatacja, czyli co zrobić gdy panele się rozchodzą
Szczeliny, które zostawia się przy ścianach podczas układania paneli podłogowych są niezwykle istotne dla trwałości podłoża. Dzięki nim deski mają miejsce na rozszerzanie się i kurczenie wraz ze zmianą wilgotności lub temperatury w pomieszczeniu. Panele podłogowe mają służyć jako „podłoga pływająca”, co oznacza, że nie są w żaden sposób przymocowane do podłoża. Dylatacja ma na celu zapewnienie wystarczającego odstępu od ścian, aby poszczególne komponenty mogły poruszać się podczas kurczenia i rozszerzania. Ważne, aby pozostawić niewielką przestrzeń na całym obwodzie każdego pomieszczenia. Bez tego deski będą pękać lub wyginać się.
Wielu właścicieli domów czy mieszkań popełnia także inny błąd – zostawia ten sam prześwit dla pomieszczeń o różnych rozmiarach. Zakres dylatacji powinien uwzględniać to, jak duży jest dany pokój. Ok. 5 mm szczelina będzie optymalna dla mniejszych przestrzeni, ale większe pomieszczenia i powierzchnie komercyjne wymagają nawet 3-krotnie większego prześwitu. Warto także pamiętać o złączu dylatacyjnym przy pokrywaniu panelami bardzo dużych obszarów lub przy montażu tej samej podłogi między dwoma pomieszczeniami.
Jeśli panele nie chcą się łączyć, warto zacząć od instrukcji producenta
Chociaż proces montażu paneli podłogowych jest podobny bez względu na rodzaj materiału, nie wszystkie deski są wykonane tak samo lub wymagają takich samych zabiegów łączenia. Zignorowanie instrukcji producenta może spowodować różnego rodzaju problemy podczas pracy z panelami, więc to właśnie od tej krótkiej lektury warto rozpocząć jakiekolwiek działania. Dzięki temu uniknie się szczelin, łamania zamków czy wyginania paneli podłogowych. Uzyska się również najlepsze możliwe efekty, które długo będą cieszyć oczy.