6 najczęstszych błędów przy układaniu płytek

Płytki to praktyczne rozwiązanie, dzięki któremu możemy nadać ścianom oraz podłogom w całym domu nowy, stylowy wygląd. Płytki sprawdzają się nie tylko w kuchniach, łazienkach czy wiatrołapach, ale także na tarasach. Są dostępne w przeróżnych wzorach i rozmiarach. Wykonuje się je z materiałów, które gwarantują wieloletnią trwałość. Aby jednak długo cieszyć się doskonale wyglądającą glazurą na ścianach lub podłogach, trzeba uniknąć kilku podstawowych błędów już podczas jej układania. Wymieniamy najpopularniejsze pomyłki i wyjaśniamy dlaczego płytki odpadają od ściany.

1. Brak narzędzi lub używanie niewłaściwego wyposażenia

Jednym z największych błędów podczas układania płytek jest użycie niewłaściwych narzędzi lub po prostu brak niezbędnych akcesoriów. Jeszcze przed rozpoczęciem pracy warto wyposażyć się w pacę, kielnię, zwijalną miarkę, krzyżyki dystansowe oraz przecinarkę. Ważna będzie także poziomica, która jest odpowiedzią na pytanie: jak sprawdzić czy płytki są dobrze położone?

Liczy się również dobór odpowiednich narzędzi. Np. przecinarka, która wywiera zbyt duży nacisk lub niewłaściwy poziom nacisku, może spowodować pękanie płytek. Aby tego uniknąć, trzeba zorientować się który model będzie najlepszy dla posiadanego rodzaju glazury. Często świetnym rozwiązaniem jest urządzenie wyposażone w tarczę diamentową do cięcia na mokro.

2. Zła kolejność układania płytek ściana czy podłoga?

Jeśli w danym pomieszczeniu płytki mają znaleźć się zarówno na ścianach, jak i na podłodze, warto zacząć ich układanie od ścian. Dzięki temu glazurę na podłodze będzie łatwiej będzie utrzymać w czystości i uniknie się uszkodzeń związanych z wykonywanymi wokół nich pracami (np. gdy źle przyklejona płytka na ścianie spadnie, nie rozbije kafelki na podłodze).

Dobrym rozwiązaniem jest także ułożenie płytek na ścianach z wyłączeniem dolnego rzędu, następnie położenie glazury na podłodze, a dopiero na sam koniec dokończenie ściany. Pozwoli to skutecznie ukryć ewentualne krzywizny oraz nacięcia w płytkach podłogowych w miejscu, w którym stykają się ze ścianą. Sposób ten wymaga jednak odpowiednich umiejętności i doświadczenia.

3. Niepoprawne przygotowanie powierzchni

Jedną z najpopularniejszych odpowiedzi na pytanie: dlaczego płytki odpadają, jest zwykle brak odpowiedniego przygotowania powierzchni, na której się je układa – niezależnie od tego, czy chodzi o ścianę, czy podłogę. Podczas montażu płytek powierzchnie powinny być równe i czyste. Oznacza to, że trzeba poświecić odrobinę czasu na wypełnienie wszelkich pęknięć lub szlifowaniu nierówności, które są większe niż 4-5 mm. Należy również usunąć kurz, piasek, tłuszcz i wszelkie wystające elementy, takie jak śruby czy gwoździe. To właśnie z powodu zanieczyszczeń pozostawionych na ścianie płytki się odklejają.

4. Używanie niewłaściwych klejów

Przekonanie, że każdy klej sprawdzi się do układania płytek jest błędne. Użycie nieodpowiedniego kleju w przypadku konkretnej przestrzeni lub materiału może mieć wpływ na trwałość i wygląd całego obszaru wyłożonego glazurą. Wiele zależy od tego, gdzie układamy płytki. Kleje wodoodporne znakomicie sprawdzą się w łazienkach, kuchniach i na zewnątrz domu, czyli w miejscach, w których płytki będą miały bezpośredni kontakt z wodą.

Kleje elastyczne to dobry wybór, gdy układamy płytki na powierzchni, która z czasem może się nieznacznie poruszać (np. drewniana podłoga lub posadzka z ogrzewaniem podłogowym). Niezastosowanie tego typu zaprawy to często odpowiedź na pytanie: dlaczego płytki pękają na ogrzewaniu podłogowym.

Kleje szybkowiążące są przystosowane do tego, aby mocno trzymać na miejscu duże płytki – nadają się do montażu kamienia naturalnego lub glazury wielkoformatowej. Natomiast kleje żaroodporne wykorzystuje się w przypadku kominków lub wnęk za piecami opalanymi drewnem.

5. Nieodpowiednie przygotowanie i nakładanie zaprawy klejowej

Niewłaściwa lub źle przygotowana zaprawa może znacznie utrudnić układanie płytek. Przed rozpoczęciem pracy warto dokładnie zapoznać się z instrukcją producenta – tam znajdują się informacje m.in. na temat odpowiednich proporcji wody i suchej mieszanki zaprawy. Nie należy łączyć tych składników na tzw. oko. Po ustaleniu właściwych proporcji trzeba całość dokładnie wymieszać, a następnie odczekać 5-10 min i powtórzyć tę czynność.

Sama technika nakładania kleju również jest istotna. Przede wszystkim – zaprasza powinna znaleźć się zarówno na glazurze, jak i ścianie lub posadzce. Klej musi być nakładany równomiernie na powierzchnię płytki, najlepiej za pomocą pacy zębatej, aby utworzyć rowki ssące, które zapewnią przyczepność. Dobrze rozprowadzona zaprawa sprawi, że nie trzeba będzie martwić się o nierówne płytki. Ważne, by między glazurą a podłożem nie pozostawały żadne szczeliny. W wolne przestrzenie może dostawać się wilgoć, która sprawia, że np. płytki ścienne pękają lub odpadają.

6. Zbyt szybkie fugowanie

To zrozumiałe, że każdy, kto zaczyna układać płytki, chce wykonać pracę tak szybko, jak to możliwe. Jednak nie należy popełniać błędu polegającego na zbyt wczesnym uzupełnieniu fug. Fuga służy do wypełnienia szczeliny między każdą płytką, aby zapobiec gromadzeniu się wilgoci i brudu. Jest kluczowa dla trwałości płytek i ostatecznego efektu estetycznego. Zbyt wcześnie wykonane fugi mogą sprawić, że zabraknie czasu na związanie kleju, co spowoduje ruch płytek i nierówne wykończenie, a także zwiększy ryzyko pojawienia się przebarwień. Po ułożeniu płytek warto więc zaczekać z fugowaniem 1-2 dni.